Lieberman & Zagoria, P.A

Anonymous

Napisałem to do ich asystenta, kiedy, zdumiewająco, odmówili mi czekania więcej niż kilka tygodni na wizytę u lekarza. Upuścili mnie, zanim kiedykolwiek mnie reprezentowali!

Drogi (nazwisko asystenta),

Cóż, jestem osobą z chorobą psychiczną zamieszkującą stan Floryda, gdzie "zdolna do życia" jest okrutnym, ciemnym standardem dla odmowy opieki medycznej. Moja choroba psychiczna jest moją podstawową niepełnosprawnością i mogę otrzymywać opiekę i/lub leki tylko wtedy, gdy mogę zebrać wystarczająco dużo pieniędzy, aby zapłacić za 40 dolarów wizyt, 8 dolarów biletów autobusowych i 6,50 do 25,00 dolarów miesięcznych leków.

Czy możesz sobie wyobrazić kłopoty, jakie ten scenariusz może spowodować u osoby chory? Czy rozumiesz, dlaczego nie mogę wejść na krzesło mojego psychiatry na prośbę mojego potencjalnego adwokata?

Na swojej własnej stronie internetowej podajesz, że "przeszkodą" w ubieganiu się o świadczenia jest "maraton nie sprint". Szczerze, jestem zaskoczony, że twoja firma jest niecierpliwa wobec osób niepełnosprawnych, które nie otrzymują świadczeń z tytułu niepełnosprawności! Pismo ze starannie zmienionymi wyrazami jest obraźliwe. Jestem w szoku. Również z własnej witryny internetowej: "Mamy prawdziwą pasję i pragnienie pomagania ludziom."

Proszę mi wybaczyć, że jestem zdezorientowany... Czy nie napisałem do ciebie mniej niż dwa tygodnie temu? Myślę, że nie potrzeba dużo, żeby kopnąć na krawężnik przez Lieberman & Zagoria, P.A.! Wow... wow.